Fabryka Dr. Oetker w Łebczu
Zakład nominowany w konkursie Fabryka Roku 2017
Z Wojciechem Onuszko, Prezesem Zarządu Dr. Oetker Polska, rozmawia Agata Abramczyk
Fabryka Dr. Oetker w Łebczu to jedna z największych firm mieszczących się na terenie powiatu puckiego, w której ważną rolę odgrywają nowoczesne rozwiązania. Proszę powiedzieć kilka słów na temat tych innowacji.
W fabryce w Łebczu znacząca część procesu produkcji jest zautomatyzowana. Możemy pochwalić się m.in. najnowszej generacji magazynem wysokiego składowania, który jest w pełni obsługiwany automatycznie, wysoko skomputeryzowanymi maszynami pakującymi oraz innymi najnowszymi elementami procesu technologicznego. Współpracujemy zarówno z międzynarodowymi dostawcami maszyn, jak i z lokalnymi wykonawcami w zakresie prototypowania rozwiązań.
Zautomatyzowany jest także proces zbierania i raportowania danych dotyczących procesu (np. bieżących prędkości maszyn, wydajności linii, zatrzymań, parametrów technologicznych itp.) – możliwość tę stwarza zastosowanie systemu, który dzięki czujnikom umieszczonym na linii zbiera informacje i przedstawia je w postaci raportów stworzonych na potrzeby Dr. Oetker.
Przed nami etap robotyzacji oraz wykorzystania innych gałęzi Przemysłu 4.0, do którego ambitnie się przygotowujemy.
Pizze z łebczańskiej hali produkcyjnej trafiają w odległe zakątki Europy, ciesząc się tam dużą popularnością. Co stoi za sukcesem marki?
Z pokolenia na pokolenie marka Dr. Oetker utożsamiana jest przez konsumentów z produktami, które wyśmienicie smakują, są najwyższej jakości i zawsze się udają. Znak firmowy stanowi połączenie wszystkich tych szczególnych cech produktów, które pomagają w podjęciu decyzji zakupowej. Każdym produktem firma Dr. Oetker udowadnia swoje motto „Jakość przepisem na sukces”.
Nie sposób także nie wspomnieć o wyjątkowym zespole, jaki pracuje w zakładzie w Łebczu, daleko posuniętej proaktywności wszystkich pracowników w doskonalenie procesów, rozwój nowych produktów, a także wieloletniej praktyce realizowania wspólnych celów i eliminacji silosów w organizacji.
To, że produkujemy dedykowane pizze dla różnych odbiorców, jest wynikiem ogromnej kreatywności i wiedzy technicznej oraz technologicznej naszego zespołu. Jesteśmy w stanie adoptować nowe procesy w działającą już linię produkcyjną, przez co możemy aktywnie wspierać sprzedaż w zdobywaniu nowych rynków i nowych klientów.
Mówi się, że pracownicy to największy kapitał, jaki posiada każde przedsiębiorstwo. Jaki wkład w sukces Państwa firmy wnoszą ludzie, którzy w niej pracują?
Zawsze uważaliśmy, że nie ma niezmotywowanych pracowników, lecz tylko tacy, którzy są w złym miejscu organizacji albo są nierozumiani przez swoich przełożonych. Wierzę w to, że każda osoba ma w sobie wybitne talenty, które my jako firma możemy wykorzystać – trzeba tylko chcieć i umieć po nie sięgnąć. Korzystamy z wielu narzędzi, aby pozyskać wiedzę i właśnie na niej wspólnie pracować. Warto wspomnieć chociażby o wiedzy na temat naszych wewnętrznych motywatorów (RMP), talentów (Gallup) czy ról zespołowych (Belbin). Między innymi na bazie tych narzędzi rozwijamy siebie i nasze zespoły.
Myślę, że najbardziej innowacyjnym działaniem w naszej firmie jest postawianie dużego nacisku na średni szczebel zarządzania. Wiele firm inwestuje sporo pieniędzy w szkolenia menadżerów wysokiego szczebla czy specjalistów. Nie twierdzę, że to zły pomysł, ponieważ również i my praktykujemy takie działania. Niemniej jednak, w każdym roku brygadziści uczestniczą w szkoleniach miękkich, aby doskonalić swoje kompetencje i świadomość wpływania na cały proces, na podległy zespół. Od lat wiedzą, że są menadżerami przez duże „M”, a nie „tylko” brygadzistami. Kierownicy zmiany tylko w tym roku uczestniczyli już w trzech edycjach warsztatu „Kierownik Zmiany jako Menadżer”. Warsztaty takie „szyjemy na miarę”, mając na uwadze bieżący poziom rozwoju zespołu kierowników zmiany oraz potrzeby biznesowe przedsiębiorstwa. Myślę, że wspomniani przeze mnie pracownicy średniego szczebla zarządzania mają poczucie, że firma właśnie w nich inwestuje najwięcej, a oni te inwestycje zwracają, pokazując coraz większe zaangażowanie w kwestie zarządzania, współpracy i optymalizacji. Wiedza jest wśród ludzi – trzeba tylko po nią sięgać.
Warto podkreślić, że jesteśmy zdecydowanie organizacją interdyscyplinarną, w której realizowana jest dosłownie garstka projektów „działowych”, a zdecydowana większość projektów jest realizowana z udziałem przedstawicieli różnych działów. Ta interdyscyplinarność i niesilosowe działanie to nasza ogromna wartość, o którą bardzo dbamy.
Kompleks produkcyjny w Łebczu jest od kilku lat sukcesywnie rozbudowywany. Czego dokładnie dotyczą inwestycje w rozbudowę?
Wraz z bardzo dynamicznym wzrostem sprzedaży naszych produktów kilka lat temu, zaczęliśmy odczuwać braki mocy produkcyjnej. W związku z tym powstała nowa hala, która przyszłościowo pomieści dwie nowe linie produkcyjne. Ponadto powiększyliśmy magazyn automatycznego składowania wyrobu gotowego. Ze względu na inwestycje powstał również szereg nowych obiektów, takich jak: nowe pomieszczenia socjalne, szatnie i stołówka pracownicza, laboratorium jakościowe oraz rozwoju nowych produktów, rampy załadunkowe i nowy budynek komisjonowania wyrobu gotowego. Nie zapomnieliśmy również o zrównoważonym rozwoju. W ramach powstałej inwestycji uruchomiliśmy instalację do podczyszczania ścieków oraz odzysku i powtórnego wykorzystania ciepła odnawialnego.